jak udekorować stół na wigilię
Chcę dobrowolnie zapisać się do newslettera i wyrażam zgodę na otrzymywanie informacji o nowościach, promocjach, produktach i usługach pochodzących od Wydawnictwa Te-Jot Teresa Jaskierny-Kowalkowska Sp.k., ul Pilicka 40, 02-613 Warszawa oraz od partnerów handlowych. Wiem, że w każdej chwili mogę wycofać zgodę.
Przypuśćmy jednak, że jakimś magicznym sposobem wszystkie wigilijne dania byłyby zrobione, a mnie zostałby dylemat pod tytułem: jak nakryć stół? Banał, wiem. Ale dla zbzikowanej estetki jak ja, to sprawa dość dużej wagi, której nie mogłabym zostawić przypadkowi (W końcu dekorowanie przyjęć to mój konik).
Zatem jak udekorować stół na Wigilię? Zacznij od elementów związanych z tradycją, których po prostu nie może zabraknąć na świątecznym stole. Wigilia świąt Bożego Narodzenia, jak sama nazwa wskazuje, to dzień poprzedzający Boże Narodzenie.
Jak udekorować wiejski stół? Pierwszy pomysł: Na wiejskim stole nie może zabraknąć naturalnych materiałów. Postaw na drewniane deski, wiklinowe kosze i bieżniki z lnu. Dodaj do tego kwiaty polne, gałązki drzew i owoce sezonowe. Taki zestaw sprawi, że stół nabierze rustykalnego charakteru, a Twoi goście poczują się jak na wsi.
Podpowiadamy, jak udekorować świąteczny stół. Świąteczne dekoracje na stół - propozycje. Jak przygotować stół na wigilię czy bożonarodzeniowe spotkanie? Możliwości jest mnóstwo
negara di sebelah selatan amerika serikat tts. Stroik świateczny. Dekoracja stołu wigilijnego powinna być zaplanowana z tygodniowym wyprzedzeniem. Jak ozdobić stół na Wigilię i Święta Bożego Narodzenia? Pod uwagę należy wziąć liczbę gości i rodzaj potraw, które chcemy serwować podczas świąt. Sprawdź, jak udekorować wigilijny stół. Dekoracje wigilijnego stołu Dekoracja stołu wigilijnego może z tobą zostać przez całe Święta Bożego Narodzenia. Jeśli lubisz zmiany, codziennie dokładaj na stół nową ozdobę. Świąteczne dekoracje dostosuj do swojego budżetu, ilości czasu, rodzaju serwowanych potraw, a przede wszystkim liczby gości, którzy pojawią się w twoim domu w Święta Bożego Narodzenia. Drugie życie starych ozdób Jeżeli nie chcesz kupować kolejnych dekoracji, ponieważ masz ich w domu wystarczająco dużo, a jednak potrzebujesz nowości, to spróbuj zrobić nowe ozdoby ze starych. Sztuczne świerkowe gałązki, albo bombki mogą się okazać świetnymi stroikami, jeżeli przyozdobisz je sztucznym śniegiem, brokatem lub szyszkami. Wianek na drzwi można położyć na stole, wstawić do niego świecę i w ten sposób powstanie oryginalna ozdoba wigilijnej wieczerzy. Czasem warto poświęcić trochę czasu i samemu przygotować dekoracje z masy solnej, np. podczas zabawy z dziećmi. Wspólnie spędzony czas, będzie nie tylko doskonałą okazją do zacieśnienia więzi, ale również przygotowania świątecznych dekoracji. Jedynym czynnikiem, który cię ogranicza jest twoja wyobraźnia!
Moniko, jak to się stało, że dziewczyna pracująca w biurze, matka 2 dzieci, psycholog z wykształcenia stworzyła markę dodatków do domu? Tak się spełnia marzenia, na które nie można było sobie pozwolić wcześniej. Zawsze miałam artystyczne zapędy, ale gdy wybierałam studia, nie było mnie stać na czesne w upatrzonym studium charakteryzacji i kostiumografii. Poszłam więc na psychologię i szybko zaczęłam pracować, chociaż nie w zawodzie, a po godzinach szyłam sukienki dla lalek, maskotki czy poduszki. W życiu prywatnym dorobiłam się męża, dzieci i licznych przeprowadzek, które mam nadzieję, już się skończyły. Mieszkamy w Olsztynie i niech tak zostanie! Bardzo zależało mi, żeby “na swoim” było przyjemnie i przytulnie, żeby nasz dom wyrażał nasze pasje i upodobania. Zaangażowałam się w urządzanie mieszkania i pokochałam to, a że w pracy dotknęło mnie wypalenie, zaczęłam myśleć o zrobieniu z pasji sposobu na życie. Tak narodziło się HugMe. Własny biznes to skok na głęboką wodę, ale nie żałuję, że go zrobiłam i każdemu polecam takie odważne kroki. Jakie wnętrza lubisz? Mogę o tym opowiedzieć na przykładzie naszego domu. To mieszanka starego z nowym – klasyczna biało/drewniana baza jest wzbogacona masą kolorów i faktur, książek, pamiątek i roślin. Poduszki i narzuty mają kluczowe znaczenie w tworzeniu takiego klimatu, a znalezienie odpowiednich nie jest proste. A właściwie nie było, bo teraz jest HugMe (śmiech). Opowiedz o HugMe, czyli Twoim sposobie na to, by mieć takie wnętrze i pomóc innym w urządzaniu się. HugMe to efekt mojego podziwu i szacunku dla rękodzieła i artystów rękodzielników. Zawsze uważałam, że przedmioty wykonane ręcznie mają niezwykłą wartość – autor wkłada bardzo dużo swojego czasu i wysiłku oraz serca w to, aby przedmiot ten był piękny i wyjątkowy. Uwielbiam naturalne tkaniny, ważne jest dla mnie etyczne pochodzenie produktów, bo dbam o środowisko. Produkty, które sprowadzam do sklepu, są wytwarzane w niewielkich lokalnych manufakturach, co oznacza, że przy ich zamawianiu pojawiają się różnice językowe, kulturowe a nawet czasowe. To czasem niezła przygoda. Rozumiem, że sprowadzasz do Polski dodatki z różnych krajów. Jak je wyszukujesz? W asortymencie HugMe są obecnie produkty z Argentyny, Maroka, Indii, Turcji i Mali. Fascynuje mnie bogactwo rękodzieła z całego świata, mam już na oku kolejne przepiękne produkty z Portugalii, Grecji czy Litwy. Za każdym razem produkty znajduję w podobny sposób. Poszukuję inspiracji, przeglądam zdjęcia, blogi, czasopisma. Jeżeli jakiś produkt zwróci moją uwagę, poszukuję informacji o tym skąd pochodzi, jak jest wytwarzany i przez kogo. Czyli każdy produkt w Twoim sklepie to efekt Twojego śledztwa? Jasne! Pierwszym produktem, w którym się zakochałam na zabój, były okrągłe poduszki z pomponami – na początku wiedziałam tylko, że są utkane z wełny i pochodzą z Argentyny. Znalazłam jedynie dwa sklepy w Stanach Zjednoczonych i jeden we Francji, które oferują ten produkt na sprzedaż. Uznałam więc, że odnalezienie manufaktury produkującej te cuda i sprowadzenie poduszek do Polski będzie dla mnie dużym wyzwaniem. I tak też było. Odnalazłam producenta i nawiązałam z nim kontakt. Okazało się, że poduszki tkają artyści rękodzielnicy, zrzeszeni w niewielkiej lokalnej manufakturze. Technika utkania poduszek jest wyjątkowa ponieważ używają oni okrągłych krosien. Wełna, z której utkane są poduszki, pochodzi od lokalnych dostawców. Wszystko to sprawiło, że produkt ten, poza swoim niezaprzeczalnym pięknem, jest produktem regionalnym, naturalnym, wytwarzanym etycznie i z dbałością o środowisko. Co w swojej pracy lubisz, a za czym nie przepadasz? Poszukiwanie inspiracji i nowych produktów jest najprzyjemniejsze. Później zaczyna się ta mniej fajna część, czyli formalności związane z dogadaniem zamówienia i transportu przesyłki do Polski. Nie jest to takie proste, ponieważ nie zawsze producenci posługują się językiem angielskim, istnieją też różnice kulturowe w tzw. “dobijaniu targu”, a płatności odbywają się w różnych walutach. Nie zawsze udaje mi się porozumieć z producentem i zamówić to, co mi się podoba. Zdarzyło się, że producent nie chciał udzielić mi szczegółowych informacji na temat manufaktury wytwarzającej dany produkt lub też miałam wątpliwości, co do jakości tkaniny. W takiej sytuacji nie podejmuję współpracy i szukam od nowa. Aktywnie prowadzisz swój profil w mediach społecznościowych (na Instagramie?), pokazujesz siebie, swój dom, dzieci, przybliżasz siebie obserwatorom. Czy to było od początku dla Ciebie intuicyjne, skąd wiedziałaś jak promować swoje produkty? Biznesowe działania w social media to dla mnie nowość i kolejne duże wyzwanie. Zanim zaczęłam promować sklep HugMe, czytałam poradniki, brałam udział w webinarach i radziłam się osób bardziej doświadczonych ode mnie. Prowadzenie profili wymaga bardzo dużej aktywności i kreatywności. Jeśli ma przynosić efekty, wymaga czasu i pracy. Dodatkowo, pokazanie siebie i mówienie do obcych ludzi nigdy nie było moją specjalnością, więc musiałam zdecydowanie przełamać się i opuścić moją strefę komfortu. Chcę, aby HugMe kojarzyło się z ciepłem domowym i kolorami życia rodzinnego, dlatego pokazuję nasze rodzinne życie, ale robię to z poszanowaniem naszej intymności. Skąd wzięłaś odwagę, żeby zacząć tak ryzykowny projekt – sklep z produktami premium – w pandemii, kiedy ludzie ograniczają koszty i zakupy, kontrolują wydatki. Czy w Twoim przypadku sprawdza się zasada, że dobra jakość się broni? Czasami sobie myślę, że nie kierowała mną odwaga tylko brawura (śmiech). Pandemia to trudny czas dla wszystkich, na dodatek spowodowała przeniesienie sprzedaży do internetu. Zalewają nas oferty typu “dużo i tanio”, ale jakość tych rzeczy jest dyskusyjna, więc klienci kupują dużo, a potem szybko wyrzucają i szukają nowych rzeczy. Błędne koło. Myślę jednak, że stopniowo myślenie Polaków się zmienia i stajemy się coraz bardziej świadomymi konsumentami. Coraz więcej osób czyta etykiety, patrzy na składy i zwraca uwagę na to, gdzie i w jakich warunkach dany produkt został wyprodukowany. Produkty, które oferuję w sklepie HugMe są skierowane do takiej właśnie grupy odbiorców. Są to ludzie wrażliwi na rękodzieło, produkty oryginalne i wyjątkowe, jakość tkaniny i teksturę. Są to osoby, które zdecydowanie wolą kupić jeden jakościowy produkt niż kilka tańszych. Wbrew pozorom, jest to dobry kierunek dla wszystkich, którzy chcieliby ograniczyć wydatki – robienie jakościowych zakupów powoduje, że z danego produktu możemy cieszyć się latami bez konieczności ciągłego kupowania nowych. Czy możesz podzielić się swoimi biznesowymi błędami? Co było największą nauczką, czego żałujesz? HugMe to młoda marka, ale faktycznie mam już kilka biznesowych błędów na koncie. Pierwszy: niedoszacowanie budżetu na reklamę. Wiedziałam, że muszę mieć płatną promocję, ale liczyłam też na dotarcie organiczne poprzez publikowanie postów, udostępnianie czy też umawianie się z innymi bardziej rozwiniętymi kontami na reklamę barterową. Okazało się, że efekty takich działań są niewielkie. Najskuteczniejszą metodą reklamy jest płatna promocja. Drugim moim błędem, wynikającym poniekąd z niskiego budżetu “na start” było to, że postanowiłam samodzielnie zbudować sklep internetowy HugMe. Zainwestowałam w domenę i stronę internetową, ale odpowiednie jej przygotowanie, edytowanie graficzne i zintegrowanie z serwisem płatności online i przesyłek, zajęło mi długie miesiące. Myślę, że jeżeli ktoś nie posiada odpowiedniej wiedzy czy doświadczenia w tym zakresie, tak jak ja, powinien pozostawić budowanie sklepu internetowego specjalistom. Co prawda, po kilku miesiącach udało mi się sklep uruchomić i o dziwo działa (śmiech), jednak straconego czasu już nie odzyskam. Mimo wszystko mam takie głębokie przeświadczenie, że każda trudna sytuacja czy błędna decyzja, to nauka na przyszłość. Najlepiej uczymy się na własnym doświadczeniu i własnych błędach. Jak się czujesz jako przedsiębiorczyni, czy to Cię zmieniło? Po tych kilku miesiącach pracy u siebie nie mogę jeszcze powiedzieć, że czuję się “jak ryba w wodzie”. Cały czas staram się zorientować jak to wszystko działa, złapać swój rytm. Nie uważam, żeby to doświadczenie zmieniło mnie jakoś szczególnie. Może jedynie dowiedziałam się o samej sobie trochę więcej. Nauczyłam się sporo, nabyłam nowe umiejętności, poznałam wiele wartościowych osób. Nie wiem, jak rozwinie się ta przygoda, ale w tym momencie mogę już powiedzieć, że jest to doświadczenie bardzo ciekawe i wszechstronnie rozwijające. I ten rozwój jest dla mnie niezwykle istotny. Czy ktoś lub coś Cię napędza, inspiruje, motywuje? Jaki masz sposób na działanie i konsekwentną pracę nad marką? Prowadzenie własnej firmy wymaga samodyscypliny. Nie ma nikogo “nad tobą” kto popędzi do pracy, przypomni, upomni. Muszę motywować sama siebie. Nie codziennie pracuję tak samo. Są takie dni/tygodnie kiedy mam dużo pomysłów, pracuję regularnie i ciągle wymyślam coś nowego. Są też takie okresy, kiedy to źródełko trochę się wyczerpuje i wówczas potrzebuję kilku dni na odpoczynek i regenerację. Kiedy zaczynałam, wmawiałam sobie, że muszę pracować codziennie tak samo i codziennie produkować nowe treści. Teraz wiem, że potrzebuję więcej oddechu. Kiedy publikuję mniej zdjęć i widać mniejszą aktywność w social mediach, w ramach “oddechu” pracuję nad edycją zdjęć, poprawiam sklep, uzupełniam produkty potrzebne do pakowania przesyłek albo zajmuję się tworzeniem i naszywaniem metek. Moniko, czego mogę Ci życzyć? 🙂 Zawsze powtarzam, że najważniejsze jest zdrowie, a dopiero później cała reszta, więc na początek poproszę o życzenie dużo, dużo zdrowia dla mojej rodziny i bliskich. Poproszę również o życzenia spokoju i odpoczynku. Od blisko 3 lat nie mieliśmy porządnego urlopu – potrzebujemy tego jak powietrza! Życz mi również wytrwałości i może odrobiny szczęścia w rozwijaniu sklepu. Nie jest łatwą sztuką przebić się na rynku i dotrzeć do Klienta. Wymaga to bardzo wiele czasu, pracy i cierpliwości, a cierpliwość nie jest moją mocną stroną. Szczęście również jest potrzebne – czasem o sukcesie nowej marki może zadecydować przypadkowe spotkanie, jedna reklama czy udostępnienie posta przez osobę o dużych zasięgach w social mediach. Taki mały łut szczęścia na polu zawodowym na pewno by mi się przydał. _____________________________________________________________________ Zdjęcia do sesji powstały w klimatycznym apartamencie na starym mieście w Olsztynie: LINK
Jak udekorować stół na Wigilię? Wigilijny stół można udekorować na wiele sposobów. W zależności, czy chce się samemu wykonać ozdoby, czy też kupić gotowe .Zacznę od przedstawienia najprostszych wiadomo, Wigilia wiążę się z siankiem od obrusem. Otóż ja proponuję z sianka ułożyć coś w rodzaju gniazda. Do środka można wstawić malutką choineczkę albo figurkę o tematyce świątecznej. Taką choinkę oczywiście można zrobić samodzielnie. Wystarczy karton, scyzoryk lub nożyczki, kolorowy papier, klej, ewentualnie kartonu trzeba wyciąć kształt choinki (razem z pniem). Z kolorowego papieru wyciąć taką samą choinkę. Papier przykleić do gotowego szablonu. Połowę pnia wygiąć w drugą stronę i usztywnić, tak, aby powstał stojak. Brokatem bądź z papieru można zrobić choinkę usadowić w "gniazdku" z również postawić na stole świece bądź samodzielnie przygotowany świecznik. Wystarczy wziąć jakąś starą, niepotrzebną szklanką z przezroczystego szkła, farby plakatowe i pędzelek. Na szklance można namalować Jezuska w żłóbku. Ale jeżeli nie przejawiamy talentów plastycznych, wystarczy napchać do środka waty lub wrzucić kolorowy makaron i na samej górze umieścić świeczkę ważny jest także dobór serwety. Aby panował prawdziwie świąteczny nastrój, należy wybrać odcienie zieleni i czerwieni. Ładny efekt daje czerwona serweta ,a pod talerzem mała, zielona poczuć zapach lasu, czyli zastąpić sobie sztuczną choinkę, można zrobić wianki z gałązek świerku albo po prostu włożyć do wazonu zwykłe przycięte gałęzie i udekorować w dowolny stole, wśród wigilijnych potraw można porozrzucać bombki czy wykonane z papieru gwiazdy koniec moich pomysłów. Na koniec pragnę tylko dodać: co za dużo to nie zdrowo. :) Nie polecam wykorzystywać wszystkich moich pomysłow, bo stół będzie wyglądał lepiej niż sama choinka! ;) Musze jeszcze wspomnieć, że poradnik napisałam od początku do końca sama.
Święta za pasem. Warto odpowiednio przygotować się do tego wyjątkowego i niezwykłego okresu w roku. Chcesz zmienić coś w swojej świątecznej tradycji? Zastanawiasz się, w jaki sposób przyozdobić wigilijny stół? Sprawdź nasze pomysły jak udekorować stół na wigilię oraz jakie dekoracje bożonarodzeniowe na stół warto zastosować, by święta zyskały swój magiczny urok. Dekoracja stołu wigilijnego to wizytówka Twoich świąt Świąteczny stół stanowi wizytówkę każdego domu podczas świąt. Warto więc zawczasu przygotować się do jego dekorowania. Poza dwunastoma potrawami, dodatkowym talerzem dla zbłąkanego wędrowca, a także niewielką ilością sianka pod obrusem, wystrój stołu powinien być uzupełniony pięknymi dekoracjami i ozdobami. Co na wigilijny stół? Stół świąteczny warto przyozdabiać dekoracjami nieodzownie związanymi ze świętami. Doskonale wkomponują się na nim: gałązki, szyszki, bombki choinkowe, świece, a także różnorodne wysuszone elementy roślin lub owoców. Warto zadbać o to, by dekoracja stołu na boże narodzenie była odpowiednio dobrana kolorystycznie zarówno do ducha świąt, jak i komponowała się z zastawą stołową. Warto wybrać ozdoby świąteczne na stół wykonane w charakterystycznych dla świąt kolorach, czyli zieleni i czerwieni, które symbolizują adwent i Boże Narodzenie, czy bieli, złocie oraz błękicie, które podniosą powagę chwili i doskonale połączą się z talerzami, dzbankami, paterami oraz sztućcami. Stół wigilijny – dekoracje talerzy Warto posunąć się nieco dalej i zadbać o piękne, estetyczne i ożywcze ozdoby na talerze. Wystarczy niewielki akcent, by nakrycia nabrały wspaniałego świątecznego charakteru. Dekoracje świąteczne na stół układane na talerzach mogą przybrać formę niewielkich bombek, wisienek czy żurawiny lub gałązki jarzębiny umieszczanych w zewnętrznej części talerzy. Warto również zadbać o świąteczne serwetki, które świetnie będą komponować się ze świeżymi gałązkami. Stół na boże narodzenie – jakie dekoracje bożonarodzeniowe na stół warto wybrać? Aranżacja stołu wigilijnego to jedno, natomiast dekoracja stołu na święta Bożego Narodzenia to drugie. Dbając o oryginalność świąt, nie można pozwolić sobie, by wygląd stołu wigilijnego był identyczny z bożonarodzeniową dekoracją świątecznego stołu. Bożonarodzeniowa ozdoba stołu powinna być nieco bogatsza od wigilijnej aranżacji. Warto postawić na inną kolorystykę ozdób i dekoracji. Jeżeli nie chcemy całkowicie zmieniać zaaranżowanego designu świątecznego stołu, warto pomyśleć o wymianie obrusa oraz serwetek będących głównymi ozdobami. Zespół Najpiękniejsze Meble życzy Państwu wspaniałych świąt Wierzymy, że najistotniejszą świąteczną dekorację tworzą piękne i funkcjonalne meble. Okres przedświąteczny to doskonały czas na zmianę stołu, bez którego trudno wyobrazić sobie wigilię oraz święta bożonarodzeniowe. Zachęcamy do zapoznania się z naszą wyjątkową przedświąteczną ofertą stołów oraz poszukiwania inspiracji związanych z wystrojem i designem domu w wśród naszych kolejnych blogowych wpisów.
Strona główna Porady Mieszkać Jak udekorować stół na Boże Narodzenie? Zastanawiasz się już nad tym, jak udekorować stół na Boże Narodzenie i Wigilię? Warto, bo czas ucieka, a im później zaczniesz kompletować dekoracje stołu na Boże Narodzenie, tym większa szansa na to, że będą to rzeczy bardziej przypadkowe, aniżeli przemyślane. A przecież świąteczny stół powinien wyglądać wyjątkowo i niecodziennie, o jego aranżacji nie powinien decydować przypadek. W końcu to stół stanowi centrum obchodów Świąt, to przy nim przez trzy świąteczne dni spędzamy najwięcej czasu. Jemy przy nim wigilijną kolacje, świąteczne śniadania i obiady, rozmawiamy, gramy w planszówki… Właściwie nie odstępujemy go na krok, zmieniając jedynie zastawę i serwowane potrawy. Właśnie dlatego powinniśmy gruntowanie przemyśleć, jak udekorować stół na Wigilię. Czy tradycyjny biały obrus i odświętna zastawa nam wystarczą? A może pokusić się o nowe dekoracje stołu na Boże Narodzenie? Kupić kilka kolorowych świec, nowe podkładki pod talerze, może zrobić świąteczny stroik? Warto! Pamiętajcie jedynie, żeby dekoracje nie były najważniejszym elementem znajdującym się na stole. To nadal ma być przede wszystkim miejsce, przy którym spożywa się posiłki. Musi być więc wystarczająco przestrzeni na zastawę i jedzenie. Dekoracje stołu na Boże Narodzenie powinny stanowić dodatek, ale za to charakterystyczny i rzucający się w oczy! W OBI przygotowaliśmy cztery inspiracje na to, jak udekorować stół na Boże Narodzenie w 2019 roku. Uwzględniamy trendy, ale pamiętamy też o ich praktycznym zastosowaniu. Wszystkie produkty pokazane w materiale znajdziesz w marketach OBI i na naszej stronie internetowej, a kliknięcie w każdą nazwę przeniesie Cię do strony odpowiedniego produktu. 1. Światło to podstawa! Rozważania na temat tego, jak udekorować stół na Boże Narodzenie warto zacząć od elementu wystroju, który w tym przypadku jest absolutnie niezbędny – od oświetlenia. To jemu zawdzięczamy niepowtarzalny świąteczny nastrój, za którym tęsknimy przez cały rok. Powinniśmy więc pamiętać o nim nie tylko przystrajając dom, ale także wybierając dekoracje stołu na Boże Narodzenie. Sposobów na to, jak udekorować stół na Boże Narodzenie, albo na Wigilię za pomocą światła jest sporo. Ograniczeniem jest tu wielkość stołu. Świece, choć nastrojowe i piękne, nie powinny grać na nim głównych skrzypiec. Dlatego mierz siły na zamiary. Może zamiast tradycyjnych, wysokich świeczek wygodniej będzie postawić świece pieńkowe np. zamknięte w szkle (efektowny świecznik możesz zrobić ze zwykłego słoika, wystarczy go dodatkowo obwiązać wstążką i dodać np. gałązkę świerkową) lub malutkie tealighty, które podobnie jak duże świece, dostępne są w przeróżnych kolorach i o różnych zapachach. Piękny efekt dadzą także lampki led na baterie ułożone na stole. Będzie klimatycznie! 2. Świetlne produkty Świeca 130/68 mm, 12,99 - czerwona lub biała Lampki LED na baterie, 8,99 zł Dekoracja stołowa, 76,99 Szklany świecznik, 27,99 zł Zapachowe świece tealight. 18 st. 12,99 zł Świeca 245/24 mm, 1,79 zł 3. W stronę natury Świat stara się być coraz bardziej eko i tę tendencję widać także w wystroju wnętrz. Dekoratorzy zwracają się w stronę natury, pokazując nam, że naturalne surowce nadają charakter wnętrzu. Dekoracje stołu na Boże Narodzenie też mogą oddawać hołd temu, co naturalne. Drewniane podstawki, zielone wieńce, suszone owoce, jutowy bieżnik też mogą wyglądać odświętnie. Wystarczy ułożyć je na białym obrusie i dodać piękną zastawę. Będzie skandynawsko, ale na pewno nie surowo. W końcu drewno, podobnie, jak światło, ocieplają wnętrze. 4. Produkty naturalne Plaster drewna liściastego, 22,99 zł Obrus 33 cm x 140 cm, 44,99 zł Wianek jodłowy z oświetleniem, 71,99 zł Drewniana dekoracja podświetlana, 13,99 zł Suszone plasterki pomarańczy, 8,49 zł Szyszki naturalne, 6 szt. 12,99 zł 5. Jak efektownie udekorować stół na Boże Narodzenie? Jeśli naturalne materiały i neutralne kolory to dla Ciebie niewystarczający akcent świąteczny, możesz postawić na drugą skrajność – glam. Jeśli Boże Narodzenie nieodłącznie kojarzy ci się z błyskiem, złotem, elegancją, twoje dekoracje stołu na Boże Narodzenie powinny to odzwierciedlać. Żeby całość wyglądała „smacznie” postaw raczej na neutralną bazę i do niej dobierz kilka efektownych dodatków. Np. na białym obrusie ułóż złote podkładki pod talerze, postaw kilka błyszczących świeczek, lub brokatowych dekoracji. Odważniejsi mogą także skusić się na pozłacane sztućce. Jeśli szukasz czegoś mniej nachalnego wśród naszych propozycji znajdziesz koralikowy łańcuch choinkowy. Rozłożony na stole, jakby od niechcenia, będzie efektowną, niedrogą i nieprzeszkadzającą w biesiadowaniu ozdobą. 6. Produkty glamour Świeca pieńkowa, 15,99 zł Świeca w kształcie anioła, 19,99 zł Podkładka stołowa, 19,99 zł Ptaszek dekoracyjny, 4,99 zł Świecznik metalowy, 29,99 zł Łańcuch perłowe koraliki, 14,99 zł Złota gałązka, 7,99 zł 7. Nowoczesne dekoracje stołu na Boże Narodzenie Dekoracje stołu na Wigilię kojarzą się z siankiem i śnieżnobiałym obrusem i w wielu polskich domach to tradycja nie do zmiany, ale już pierwszy dzień Świąt daje większą swobodę, zarówno w aranżacji stołu, jak i ubiorze domowników. Garnitury i małe czarne ustępują miejsca świątecznym swetrom, tradycyjne polskie kolędy są zastępowane przez świąteczne hity, a białe obrusy wypierane są przez kolorowe i nowoczesne dekoracje. Jak udekorować stół na Boże Narodzenie w nowoczesnym stylu? Np. stawiając na kontrast. Czarny obrus plus czerwone dodatki lub świąteczna zieleń w towarzystwie czerwieni, albo złota. Im większa rozpiętość między dwoma kolorami, tym większy efekt końcowy. Będzie nietypowo, modnie i pięknie. A przecież koniec końców właśnie o to chodzi – żeby dekoracje stołu na Boże Narodzenie wzbudziły powszechny zachwyt wśród domowników. Prawda? 8. Nowoczesne produkty Drewniana zawieszka, 4,99 zł Drewniana zawieszka, 4,99 zł Zdobiona bombka, 5,99 zł Komplet zawieszek w kształcie diamentów, 10 szt., 28,99 zł Bombki plastikowe, 20 szt., 15,99 zł Do góry
jak udekorować stół na wigilię